dodatki na bloga -->

piątek, 26 lipca 2013

Rozdzial 11








-Nie mogę uwierzyć, że już dzisiaj zaczynają nam się wakacje – uśmiechnęłam się jedząc śniadanie przy jednym stole z moimi braćmi
-Ja też. - oznajmił Jacob
-Ktoś puka. - powiedział po chwili Bartek
-Otworze. - zasunęłam krzesło i podbiegłam do drzwi z nadzieją, że przyszedł Josh. -Yy hej Nick. - wydukałam z zazenowaniem w głosie.
-Hej Darcy. - dał mi buziaka w policzek
-Jacob jest w kuchni, wejdź. - wskazałam ręką
-Znaczy się ja nie po Jacoba..
-To po Bartka? - zapytałam
-Po Ciebie. - uśmiechnął się
-A gdzie jest Jo..
-W domu. - przerwał mi
-Nie przyszedł... - posmutniałam
-To chyba dobrze – spojrzał mi w oczy
-haha dobrze? Niby czemu ? - skrzywiłam się
-Chodź powiem Ci po drodze. - otworzył drzwi
-Ale miałam jechać z Bartkiem i Jac..
-Chodź. - powiedział stanowczo ponownie przerwyając mi wypowiedź
-No dobrze. - założyłam szpilki i wzięłam małą torebkę


*Nick *
Darcy to idealna dziewczyna, nie wiem co takiego widzi w moim bracie. Czasami żałuje, że on w ogóle wraca z tych tras, lepiej by było gdyby zamieszkał na przykład w NY, przynajmniej byłby spokój a ja moją królewnę miałbym tylko dla siebie.
Szliśmy bardzo blisko siebie, przybliżałem się do niej coraz bardziej, lecz dziewczyna sięgająca mi do ramion stanowczo trzymała się na dystans.
-Pięknie wyglądasz.- szepnąłem jej do ucha, jednocześnie uśmiechając się
-Dziękuję. - lekko uniosła kąciki swoich ust w promienny uśmiech,
Niska chudziutka brunetka w lekko kręconych włosach, białej krótkiej sukience, i butach na wysokim obcasie wyglądała na bardzo zamyśloną, odpowiadała mi na każde pytanie, ale jej odpowiedzi były bezsensowne, nie takie jak zawsze.. były krótki i w ogóle nie na temat.. dziewczyna w której kocham się już dość długo widocznie nie jest mną zainteresowana, chcę jej zaimponować, zrobić coś abym mógł spędzać z nią więcej czasu, a jednocześnie zemścić się na moim bacie, który perfidnie zabrał mi Darcy spod nosa.
-O czym tak myślisz ? - zapytałem kładąc rękę na biodrze dziewczyny
-Nick, co takiego miałeś mi powiedzieć, dlaczego dobrze, że Josh nie przyszedł ? - Spojrzała mi w oczy, ściągając moją dłoń . Jej cudowny wzrok, po którym ciarki przeszły mi po całym ciele, nie byłem pewny czy powiedzieć jej to, miała być to niespodzianka ze strony mojego brata, też nie wiadomo czy to dobrze przyjmie..
-Darcy Darcy widziałaś to ?! - podbiegły do niej dziewczyny z telefonem w ręku, a ja nie mogłem już nic powiedzieć

*Darcy *
-Co takiego ? - zdziwiłam się, opuszczając wzrokiem Nick'a
-Zobacz tylko. - dziewczyna piszczała z radości podając mi do dłoni telefon
Nie mogłam uwierzyć własnym oczom.. Ale dlaczego ? Ja nie wyraziłam zgody, ale jak ? Przecież ja nie widziałam żadnych kamer.. Na początku znajomości Josh zapytał się mnie czy chcę wystąpić w jego teledysku, ale nie wiedziałam, że w taki sposób... Teledysk do piosenki '' You make me smile '' był cały o mnie, myślałam, że niespodzianka którą zrobił mi Josh była od serca, a on to zrobił tylko dla teledysku ? Te wszystkie karteczki, te głupie podchody, tyle gwiazd, ten dzień, to nie było naprawdę? To wszystko było dla głupiej ściemy ?
-Super wyszłaś ! - uśmiechnęła się dziewczyna
-Weźcie ten telefon. - oddałam im go, idąc zła szybko przed siebie
-Darcy zaczekaj ! - krzyknęła Nathalie
-Wiedziałaś ?! - krzyknęłam odwracając się w stronę przyjaciółki
-Ale o czym ? - zapytała zdyszana dziewczyna
-O tym głupim teledysku.. po co ja się pytam, wiem, że wiedziałaś bo tam byłaś! - zmierzyłam przyjaciółkę wzrokiem idąc szybko w stronę szkoły
-Ale Darcy no ! - biegła w moją stronę
-Czemu mi cholera jasna nic nie powiedziałaś?!
-To miała być niespodzianka – oznajmiła
-Niespodzianka? A ja naiwna myślałam, że to wszystko było na serio ! Że już wszystko będzie dobrze !
-Darcy uspokój się.. Mam dobre wieści . - uśmiechnęła się różowo-włosa
-No niby jakie? - poparzyłam na nią
-Randy pamięta tylko mnie, i jutro wychodzi ze szpitala. Niby nie aż tak dobra wiadomość, ale mnie pamięta. - uśmiechnęła się
-No i co mnie to obchodzi ?! Zdawało mi się, że masz go już gdzieś ! Że nie jesteście razem !
-Darcy nie poznaje Cię..
-Jestem sobą, wydaje mi się, że w kucyka się nie zmieniłam abyś mnie nie poznała
-Ale Darcy.. - przytuliła mnie
-Przepraszam, nie potrzebnie to powiedziałam.. ale wiesz jak ja się teraz czuję ? - wtuliłam się w dziewczynę

Uroczystość zaczęła się. Na początku zagrała nasza szkolna kapela, następnie przemówił dyrektor, wręczenie nagród..
-Co teraz będzie? - zapytałam dziewczyny obok
-Nie wiem, mam nadzieje, że nie znowu wręczenie tych nietypowych nagród typu ''szkolny kujon, krejzol, najpopularniejszy chlopak itd. ''
-A jednak.. - oznajmiłam gdy na środek wyszli uczniowie z młodszych klas
-Najpopularniejsi chłopcy w naszej szkole.. są.. Jacob Styles, Nick Payne, Louis Mistake, James Horan, Brandon Malik ! - oznajmiła szczęśliwa dziewczyna przez mikrofon
-Mój braciszek – puściłam do niego oczko
-Najpopularniejsze dziewczyny w szkole.. to.. Darcy Styles, Amy Black, Nathalie Mason, Julia Smith, Clara Tomlinson !
-Hahaha no nie wierze. - wybuchnęłyśmy śmiechem wraz z moją przyjaciółką
-Darcy zostań tu jeszcze na chwilę.. Darcy zdobywa tytuł najpiękniejszej dziewczyny w tym roku !
-Boże, dziękuję. - uśmiechnęłam się
Gdy wracałam na swoje miejsce, dostrzegłam niemile widzianego gościa. Josh uśmiechnął się do mnie, lecz posłałam mu dziwne spojrzenie i usiadłam obok Nathalie.
-Co jest? - zapytała różowo-włosa
-Josh tu jest. - powiedziałam oburzona
-Czego on tu szuka?
-Na zakończenie wystąpi przed nami chłopak który skradł nie jedno serce swoich fanek głosem jak i wyglądem. Powitajmy naszą gwiazdę ! Josh Payne !
-Chodźmy stąd, proszę. - błagałam Nathalie
-Ruszcie te tyłki – powiedział Jacob do reszty
-Wow brat stawił się po mojej stronie. - pościłam oczko Jacob'owi
-Nienawidzę tego drania. - wymamrotał pod nosem
-Coś Ci zrobił ? - zapytałam stojąc przed budynkiem



~~

kroootki ;/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz